Tytuł posta mówi sam za siebie, dzisiaj pokażę wam moje wiry na paznokciach! To zapewne ostatnie pomalowane paznokcie przed założeniem żeli, ale zawsze parę dni w nich pochodzę :) W sobotę wesele więc trzeba pięknie wyglądać, a że moje paznokcie ostatnio coś zbuntowały się i nie chcą rosnąć jestem zmuszona nałożyć żel :)
Ostatnio mój tata powiedział, że strasznie zaniedbałam bloga i, że już nie wrzucam tak dużo kolorowych zdobień na stronkę jak kiedyś. Powiem szczerze, że ma dużo racji i trochę wjechał mi na ambicję dlatego postaram się wrzucać więcej zdobień!
Ale koniec gadania, proszę bardzo - wirki:
I do tego zdobienia użyłam:
1. Baza w postaci Top Coatu od Life.
2. Biały żeby uwydatnić kolor - Silcare The Garden of Colour
3. Sally Hansen Xtreme Wear - prześliczny kolorek!
4. Róż znów od Silcare - The Garden of Colour
5. Top Coat również od Silcare - 7 days Top Coat (po wyschnięciu ślicznie się błyszczy, można go utwardzić w lampie UV ale działa tak po wyschnięciu na powietrzu)
Mam nadzieję, że się wam spodoba to zdobienie.
Pozdrawiam was gorąco!
Buziaki.
JoKo.